To były zwykły, kolejny dzień.. zwykłe, codzienne życie,ale jednak coś było inaczej... On wiedział co się stanie... wiedział, ze taka jest Jego wola... której nic nie zmieni... zwykły chleb, w ktorym był ukryty... nie widziany przez ludzi, ale tak bardzo zauważany...oni Go potrzebowali... i tak już zostało... to On z nimi został ... i nie zostawił... przyjdzie.... umrze... i przyjdzie... paradoksalnie blisko.... w każdym kto tylko jest gotowy.....BADŹCIE GOTOWI!
Bądź przy mnie blisko
bo tylko wtedy
nie jest mi zimno
chłód wieje z przestrzeni
kiedy myślę
jaka ona duża
i jaka ja
to mi trzeba
twoich dwóch ramion zamkniętych
dwóch promieni wszechświata
Jedna z roznic pomiedzy czlowiekiem a doniczka jest to, ze wypalony , sztywny , twardy wazon jest jak najbardziej w porzadku, natomiast skostnialy , zamkniety iodizolowany czlowiek o kleska dla "ja".Nie mozna poprzestac w swoich poszukiwaniach nalezy ciagle probowac nowych rzeczy.Stanie sie tylko gliniana skorupa grozi nietolerancja, fobiami, agresia.Czlowiek zamykajacy sie w sobie jest sfrustrowany, czuje sie niezrozumiany i opuszczony. Czlowieka z doniczka laczy jednakwiecej nizby moglo sie wydawac. Dla jednego i dla drugiego ogromnym zagrozeniem jest pekniecie.Nawet najmniejsza rysa moze spowodowac rozlam.O ile doniczke mozna posklejac, o tyle z czlowiekiem jest znacznie trudniej,Ludzie skrzywdzeni cierpia w samotnosci i krusza sie coraz bardziej . Czlowiek tak samo jak donica jest miejscem narodzin , rozkwitu i wydawania nasion. Jednak jak kazdy widzi w ludziach nie rosna kwiaty ale idee.Mysli te zasilane sa przez system moralny,poglady, marzenia.Rozwijajace sie idea czesto staje sie celem zycia przerasta korzeniami wszystkie dzialania, motywuje do dalszego rozwoju.I tego trzymac sie Trzeba!!!!!!
Czlowiek jest jak Glina. Nie chodzi o to , że jest szary i pęka jak wysycha, a jak sie go namoczy to mięknie ,ale o to , ze jest plastyczny i mozna go odpowiednio formowac o ile wlozy sie w to odrobine trudu. W koncu nalezymy do gatunku homo sapiens mamy wzglednie duza pojemnosc mozgoczaszki mowe i zdolnosc abstracyjnego myslenia - wlasnie tym czlowiek rozni sie od malki.Ksztaltujemy sie i rozwijamy przez cale zycie - dojrzewamy do dojrzalosci. A co to jest ?Trudno jednoznacznie zdefiniowac slowo, ciezko nawet stwierdzic kiedy tak naprawde stajemy sie dojrzali - to nie egzamin i nikt nie wystawi nam certyfikatu !!!!!Chodzi o to zeby byc zdolnym do odpowiedzialnosci za siebie innych zeby umiec dzielic zycie z drugim czlowiekiem zeby miec otwarte oczy.