Archiwum 26 maja 2004


maj 26 2004 # 149
Komentarze: 0

Zajęcia. Nudy straszliwe. Godzina do końca. Schodzę. Boli wciąż. Plecak. Sms. Witaj kochanie, mam złe wiadomości, dostałem 4 i jestem bardzo szczęśliwy, jeszcze nie mogę w to uwierzyć, ale udało się! Uśmiech. Radość. Myśli. Dziękuję Boże. Teraz już mogę siedzieć tu trzy godziny.

P.s. 20 minut później pożałowałam tych słów, ale to już chyba zupełnie inna historia, jołki połki.

-in-defence- : :
maj 26 2004 # 148
Komentarze: 0

Boli. Bolą kości, mięśnie i skóra. Boli, bo nie wiem co o tym mysleć. Dziś. Wczoraj znaczy się. Byłam tam. Byłeś ze mną. Nigdy nie mamy spokoju. To tylko kwestia przyzwyczajenia. Widzisz, nigdy nie jest dość cudownie, dlaczego chcemy więcej? Byłam głodna i nadal jestem. Lwica. Wróciłam. Czułam ich ręce na mojej szyi. Płakałam, ale nie chcieli puścić. Przestępstwo. Boli. Boli nadal.

-in-defence- : :