# 2

Hmmm.... jesteś Ty..jestem Ja.... i....oni wszyscy....ciągle o tym myślę...chociaż juz trochę zwątpiłam w wartość tego bloga....po co właściwie go prowadzić...nie będzie tu żadnych szczegółów z naszego życia.....o nich  wiemy tylko My... to nasze życie....nie chcę się tym z nikim dzielić,a już na pewn nie z nią...to dzięki niej powstał ten blog....i zastanawiam się czy to była słuszna decyzja....ale...w życiu trzeba ryzykować...czasami... bo..kto ma prawo Cię kochać??? ja mam...???chcę mieć...ALE ONA NIE MA TEGO PRAWA!!tylko,że znowu się mylę...po raz kolejny....patrzę na siebie i widze sprzeczności...jest ich aż tak wiele...ale..to ty pomagasz mi je zwalczyć..jak zwykle...nie ma Cię a jesteś przy mnie...czuję Twój oddech... i..miłość...pamiętasz??żelazny łańcuch...to chyba jednak prawda....gorzko-słodkie wspomnienia...dusz,które chcą być kochane...