cze 10 2004

# 156


Komentarze: 3

Wiesz, że jesteś wszystkim co posiadam i ja nigdy się tego nie pozbędę, nie mogę się pozbawić wszystkiego czym jestem, przestałabym żyć, żyję dla Ciebie, uśmiecham się byś Ty mógł robić to samo, płaczę z bezsilności czekając aż otrzesz moje łzy, zawsze Ci się to udaje i zawsze będziesz dla mnie tym kim chciałeś być!

Gdy umrę będzie pięknie, w tą noc księżyc będzie świecił jasno i pełnie, a ja zobaczę światło. Poczuję dzisiejszą świeżość depcząc po płatkach kwiatów- będę mną...  bez myślenia. Usiądę sobie, nie , nie będę stać, tam gdzie zawsze stoję z nim. Tym razem sobie usiądę, będę blisko. Zatęskniłam. To dobrze. Powinno być. Żebym już się nie gubiła. Nie poddawała. Zaborczości. Która tylko mnie niszczy. Jestem zła. A potem dziękuję, że mam kogo trzymać za rękę.

-in-defence- : :
11 czerwca 2004, 08:48
dla mnie to za trudne, wiesz nie rozumiem czasami tego co tworzysz ale ja nie chce byc zła a potem go trzymac za rake nie chce po prostu:( odejede sobie i moze wtedy, poczuje sie wolna:(h
10 czerwca 2004, 21:12
A gdzie ty w tym wszytskim? twoje własne \"ja\" błagam nie pozbywaj sie tego...cząstka jakaś musi być twoja ;) Pozdro ;)
p_n
10 czerwca 2004, 21:09
...

Dodaj komentarz