maj 16 2004

# 144


Komentarze: 1

Dziwne... Czemu przy Tobie wiem wszystko? Za dobrze Cię znam,by ufać w twoje słowa, to może dlatego się nie poddałam, to już nie robi się zabawne, a ja nadal chcę się bawić, moje ręce pachną precelkami z solą, bo ja też go... hehe... ona też go... a ja Ciebie... czasem myślę o niej, wtedy ogarnia mnie dziwne uczucie, zazdrość straszna rzecz, kiedyś kojarzyła się z A., ona nie pisze już od dawna... to dziwne, boję się spytać.. Ale powróćmy zatem, więc czasem o niej myślę, o tej trzeciej z kolei, ogarnia mnie straszność, zguba, naderwany los ludzki, bo ja nie chcę... nie chcę o niej mysleć, nie chcę czuć tego kłucia w boku, chciałabym ja spotkać, porozmawiać, wyjaśnić, może jest tylko biedną dziewczynką, zagubioną jak każda inna, a może potworem, który chce mi Cię zabrać... Chcę się przekonać, tak jak już raz się przekonałam, dzięki temu zyskałam kogoś nowego, wartościowego dla mnie. Uniemożliwisz mi to, wiem już. Ale ja nigdy nie przekonam się na podstawie tego co mówisz. Biała plama. Szantażujesz mnie nią. I siebie też. To nawet bardziej boli. Ty znasz to uczucie. Więc czemu chcesz bym ja je czuła? Wszystkiego można poszukać gdzie indziej, tym mnie szantażujesz, a ja wcale się nie boję, bo wierzę w Ciebie, tylko czasem myślę o tych słowach i ogarnia mnie rozpacz, nie że to zrobisz, lecz to że w ogole tak mówisz... do mnie.. ponoć to tylko fakty.. a ja nie wierzę ci... bo innym razem przypomina mi się ona, jak mówi do Ciebie i Cię dotyka, każe Ci robić to samo co ja kazałam i wtedy obumieram, ogień wypala mnie od środka, bo ona nie może... ona nie może być we mnie... całuje Cię, a ja patrzę z oddali i pochłania mnie piekło... ona wie, ale oddala myśli o mnie, może to ja się mylę, może to ja nie powinnam czuć tego co czuję, ale nie wygram... bo Ty odruchowo pytasz "Dlaczego?"

-in-defence- : :
daredeVil.
16 maja 2004, 20:40
wiec moze odpowiedz mu tym samym?

Dodaj komentarz