mar 17 2004

# 99


Komentarze: 1

Jak sie czuje człowiek wolny??? pewnie tak jak ja... teraz.. hmm. dziwnie...jak pomyślę co się działo... powinnam ją błagać, robić cokolwiek.. a ja zaśmiałam jej się prosto w twarz... na głos... myślałam, że te cuda wtedy to dlatego, że Bóg chce.. naprawdę Bóg chce zebym prowadziła takie życie... bylo to dziwne ,ale wierzyłam...  a teraz... juz nie wierzę... nie wiem co to wtedy miało znaczyć... jesli już się zaczęło mogło skończyć... ale tamto jeszcze pogarsza ta sytuację... bicz.... ukamieniowanie... to coś takiego... to wszystko było aż za bardzo dziwne by mogło być prawdziwe... po prostu błąd.. kolejny ludzki błąd.. a teraz.... ja ...  rozmawiając z nią zaśmiałam się... pani sie śmieje... no pewnie... mam płakać ??? proszę bardzo mogę płakać w drodze do domu... a tam.. to było po prostu śmieszne.... dyskusja... przyznała mi rację... bo miałam rację... a ona po prostu nie chce mieć  nieczystego sumienia.... może i po chamsku... farsaaaaa... i tajemnicze słowo.........                 D.Y.S.K.W.A.L.I.F.I.K.A.C.J.A.     

 

 

 

 

P.S.Kto chce być bohaterem setnej notki???

-in-defence- : :
monik
17 marca 2004, 18:28
ok...jako pierwsza wpisana ...na komentarzu heh...nikt sie nie zgłosił na ochotnika a jako ze my sie nie znamy to ja bym bardzo chciała byc bohaterem twojej 100 notki...pozdrowionka...:)

Dodaj komentarz