Najnowsze wpisy, strona 3


cze 24 2004 # 163
Komentarze: 8

Nie wiem  czy pisać... waham się... miało nie być , a jednak chcę... każdy zna swoją część opowieści z dzisiejszego dnia , tą w której uczestniczył... ja brałam udział we wszystkich... dziwne, nie powinnam chyba była... ale jednak... dziękuję, że mogłam spojrzeć Ci w oczy,  dziękuję , że miałam odwagę zrobić coś czego się nie spodziewałam.... że mogłam widzieć jak walczysz,  dziękuję, za ten komentarz piąty od dołu, ona walczyła za nas obie! Naprawdę!!! Była świetna! A Ty.... ile to trwało 30 sekund ? Kolejne bardzo miłe rozczarowanie ! Dziękuję...

-in-defence- : :
cze 21 2004 # 162
Komentarze: 1

Lato... boję się.. cieszę i smucę... jest fajnie.... siedzę i mogę myśleć o tym co jeszcze muszę zrobić, mogę leżeć i patrzeć w niebo, widzę zielony punkt na horyzoncie moich myśli i urojeń, marzenia , które chcę spełnić, pewnie to i tak nie w te wakacje, ale może już niedługo, po to żyję, by marzyć o życiu i żyć marząc. Wiem, że będzie dobrze, wiem kto stworzył  ten świat, wiem, kim On jest. I to jest piękne. Mogę chcieć choć nie zawsze będzie mi dane, ale ja chcę i to doceniam. Będę żyć. Dla kogoś. Będę żyć, bo wy ze mną jesteście. I ja wiem, co jest ważne. Jak zwykle nie umiem się zdecydować i pewnie nigdy się nie nauczę, ale to też jest piękne. Uczyć się na błędach, by rozwijać się w coraz szybszym tempie. One narzekają, a ja wtedy staram się sobie uświadomić co posiadam. Co jest ze mną, bo posiadać to mieć, a mieć jest egoistyczne. Cieszę się, że w dziwnym świecie czasem też jest czas na beztroskę, piszę to w środku sesji, zdaję się być dzieckiem w piaskownicy, ale bardzo mi dobrze, po prostu dobrze, że znam coraz więcej ludzi i mogę się od nich uczyć. Śmiać się z kłaczka. Dlatego dziękuję za możliwości. Skorzystam. Kiedyś na pewno.

-in-defence- : :
cze 19 2004 # 161
Komentarze: 1

Boję się własnego cienia i tych owłosionych tarantul, a przy backstreetach tracę świadomość, sentyment, pamiętasz tą dyskotekę wtedy ? Już wtedy byłam w stanie zrobić wszystko dla miłości, a teraz... heh to dziwne ale zawsze to wspominam, to jednak były czasy, my razem i nie było niczego innego... teraz ja jestem tu, wy tam, a może nawet nie wszyscy... drę się na całe gardło wyśpiewując te prymitywne słowa, ale jednak oni zwykle mi pomagali, nienawidzę też tych pijanych much, ktore nie wiedzą gdzie lecieć i lecą wprost na ludzi atakując, patrzę w niebo przez to odsłonięte okno w pokoju i widzę świetlisty punkt, który zbliża się i ląduje. Rozbieram się, odwracam do szyby i widzę je....  Nie można ich dotknąć, bo są tak delikatne, że ktoś niewprawny może je rozgnieść w rękach, męczą się, bo widzą światło a ciągle tłuką o szybę... A ja jestem tu i czekam, czekam, wiem, że mam po co walczyć, nie boję się przyszłości, chcę żyć dla Ciebie, bardzo często czytałam kiedyś jej listy, mam ich cały stos, wczoraj czytałam i zaczęłam pisać... wiem, że będziesz, oni  mi mówią różne rzeczy i może ja powinnam wreszcie zacząć myśleć normalnie.. ale dziękuję za sesje naukowe.

-in-defence- : :
cze 16 2004 # 160
Komentarze: 3

Dziś... już nic... mnie ... bardziej... nie... nie chodzi o to, że ty za wszelką cenę próbujesz udowodnić, że on miał rację, przyznajesz się do kłamstwa, ale w gruncie rzeczy chcesz sprawdzić czy wszyscy się odsuną i mu uwierzą, żyję po innej stronie , ale właściwie nie wiem co w niej jest takiego, że tak cię odrzuca, wiem, że mam równego przeciwnika, który nie ma nim być, to dziwne, obie wiemy ale żadna nie wie... nie chcę już nawet płakać, nie mam siły, starałam się, ale Ty twierdzisz, że tak miało być.. nieprawda... ja nie chcę, umarłam gdzieś pomiędzy tym co mówisz a tym co robisz... nie chcę... wszystko mnie zabija, nie mam już nic.... straciłam cię gdzieś tam kiedyś, bo oni mi Cię wezmą... zabrali...

-in-defence- : :
cze 15 2004 # 159
Komentarze: 0

                                                  Zakochałam się!!!!!

-in-defence- : :